Weronika Kami °(( veriKami ))° Wiersze Zebrane
ile bólu potrzeba kilogramów cierpienia centymetrów smutku niezmierzonych wzruszeń westchnień ile godzin samotności przynosi zapomnienie setek liter w opowieści tysięcy może pozostań z nami może jeszcze nie odchodź grasz tak ładnie może da się uniknąć tych błędów krytycznych w przyszłości tych beznadziejnie głupich nie ze złej woli przecież towarzyskich wychowawczych — ?
jeśli ona była jeśli była tą którą była mogła być miała i być może jeśli zadając sobie to pytanie czuła tylko lekki ból — czy to wystarczy?… — proszę Pani, proszę Pana… — Wysoki Sądzie… — czy zapiszecie mnie do Ludzi?… — czasem czuję się taka samotna — jakby bez serca… czy to warunek wystarczający…
pisząc kropki drapiąc kreski uderzając w klawisze licząc krople deszczu płatki śniegu wspomnienia modląc się o zniknięcie Świata Tego nieistnienie patrzę na Ciebie jesteś Obca i Inna na Zawsze (jeśli istnieją Zawsze) pozostaniesz dla mnie Tajemnicą milczysz nie wynaleziono jeszcze Twojego Słowa Nieistotna
czekając na nowe jeszcze wciąż nowe i nowe za każdym razem milcząc w samotności chorobie i zgiełku poszukując ciszy w niewypowiedzianych słowach bez logik i dźwięków zbędnych kropek o wschodzie słońca wznosząc modlitwy do żyć nieprzeżytych i spraw niezałatwionych w oczekiwaniu w wierności i zdradzie w cieniu w świetle sztucznym w nocy gdy słońca są…